Sezon kalafiorowy uważam za rozpoczęty! Inauguracja odbyła się wczoraj w mojej kuchni, premierowym daniem był zapiekany stek z kalafiora z lekko słodkim sosem tahini i granatem. Danie szybkie, proste i zaskakujące smakiem. Przygotowanie jest banalnie proste i zajmuje ok. 20 min. Idealne na podwieczorek lub szybki obiad.
Składniki na 1 porcję:
2 cm plaster kalafiora
olej kokosowy lub oliwa
owoc granatu
świeżo zmielony czarny pieprz
sos tahini: 1 łyżeczka tahini, 1 łyżeczka oliwy, 1 łyżeczka syropu klonowego (ja użyłam soku z pędów sosny) i 1 łyżeczka soku z cytryny
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni. Z kalafiora wycinamy stek o grubości 2 cm. Jeśli nie chcemy „psuć” całego kwiatu można wykorzystać same różyczki, z których wycinamy mniejsze fragmenty płaskie z obu stron. Kalafiora nacieramy solą i oliwą. Następnie obsmażamy na patelni, na średnim ogniu, przez ok. 3 min z każdej strony. Tak przygotowanego kalafiora wkładamy do piekarnika razem z patelnią jeśli można, jeśli nie – przekładamy na blachę lub do naczynia żaroodpornego, które nagrzewały się razem z piekarnikiem. Kalafiora lekko skrapiamy oliwą i pieczemy przez 15 min. W międzyczasie przygotowujemy sos mieszając wszystkie składniki razem, sos powinien być lekko słodki.
Upieczonego kalafiora przekładamy na talerz, polewamy sosem tahini, posypujemy pieprzem i owocami granatu. Z pozostałej części kalafiora można przygotować sałatkę albo zupę krem.
Smacznego!